Instytut Pamięci Narodowej odsłania mało dotąd znane bohaterskie karty z dziejów Narodowych Sił Zbrojnych


Instytut Pamięci Narodowej odsłania mało dotąd znane bohaterskie karty z dziejów Narodowych Sił Zbrojnych

Jedno z największych ugrupowań podziemnych Polski Podziemnej, zaangażowane w walkę z niemieckim i komunistycznym okupantem, w ochronę dóbr polskiej kultury i pomoc ludności żydowskiej – o przemilczanych, często zakłamywanych przez lewicowe i liberalne media dziejach Narodowych Sił Zbrojnych mówili w Poznaniu historycy IPN podczas specjalnej konferencji naukowej “Obóz narodowy w obliczu dwóch totalitaryzmów”.

Bohaterska walka Narodowych Sił Zbrojnych najpierw z okupantem niemieckim, a później z niemniej okrutnym komunistycznym, reprezentowanym przez kolaboranckie oddziały Armii Ludowej – Gwardii Ludowej, to wciąż jeszcze najmniej znany element polskiej historii. I nic dziwnego, przez lata bowiem wokół Narodowych Sił Zbrojnych narosło wiele nieprawdziwych, kłamliwych mitów stworzonych przez propagandę komunistyczną w okresie PRL, powielanych jeszcze dzisiaj przez lewicowe i liberalne media. Te produkowane przez komunistyczny aparat propagandy kłamstwa doprowadziły do zafałszowania historii powiązanych z obozem narodowym ugrupowań niepodległościowych, które często jako pierwsze podejmowały walkę zbrojną z najeźdźcą.
O nieznanych dotąd faktach z dziejów Narodowych Sił Zbrojnych mówili w poniedziałek w Poznaniu naukowcy Instytutu Pamięci Narodowej. Specjalna konferencja naukowa “Obóz narodowy w obliczu dwóch totalitaryzmów” obok aspektu naukowego miała również – co podkreślali uczestnicy debaty – charakter edukacyjny, gdyż historia największego i najliczniejszego obozu politycznego pierwszej połowy XX wieku wciąż pozostaje nieznana. Naukowcy omawiali dzieje i polityczny aspekt działalności między innymi Narodowej Organizacji Wojskowej w Wielkopolsce, stworzonej na bazie oddziałów wojskowych Stronnictwa Narodowego. NOW, która powstała jako druga fala konspiracji na terenie Wielkopolski w 1943 roku, liczyła 10 tysięcy członków, posiadała m.in. własny wywiad – co ciekawe, w skład którego wchodzili wyłącznie Polacy narodowości niemieckiej. Schwytani przez gestapo zostali poddani okrutnemu śledztwu jako “zdrajcy Rzeszy”. W skład NOW wchodziły również: Dział Legalizacji, Dział Szkoleń Wojskowych oraz Straż Porządkowa, czyli oddziały specjalne szykowane do akcji bezpośredniej przeciwko wojskom i administracji niemieckiej.
– W połowie 1943 roku komendant Okręgu Poznańskiego NOW przygotował okręg do scalenia z Armią Krajową. W dniu, w którym miało dojść do scalenia, członkowie NOW zostali zatrzymani przez gestapo – mówił Rafał Sierchuła z poznańskiego IPN.
Wiele miejsca historycy Instytutu Pamięci Narodowej poświęcili również działalności Narodowych Sił Zbrojnych na terenie Kraśnika, zwłaszcza ich legendarnemu przywódcy na tym terenie rotmistrzowi Leonardowi Zub-Zdanowiczowi, jednemu z założycieli późniejszej Brygady Świętokrzyskiej. To właśnie walka tego bohaterskiego żołnierza wymierzona zarówno w okupanta niemieckiego, jak i zbrodnicze, często składające się z dawnych grup przestępczych oddziały GL – AL była szczególnie często zakłamywana przez historyków dyspozycyjnych wobec władz komunistycznych. Tak było chociażby w przypadku tzw. mordu pod Borowem, gdzie oddział NSZ dowodzony przez Leonarda Zub-Zdanowicza otoczył i zlikwidował grupę komunistyczną GL pod dowództwem “Słowika”. Zdaniem części historyków i publicystów z okresu PRL, ale również współczesnych, miał być to “haniebny mord” dokonany na “lewicowych żołnierzach”. Z ustaleń IPN wynika jednak, że “Słowik” i jego banda nie prowadzili walki z Niemcami, do momentu likwidacji jego grupa nie stoczyła ani jednego boju z okupantem, zajmowała się natomiast rabowaniem miejscowej ludności cywilnej. Co więcej, “Słowik” najprawdopodobniej wkroczył na tereny zajmowane przez NSZ w ramach “akcji specjalnej” wymierzonej przeciw dowództwu Narodowych Sił Zbrojnych. Jego emisariusze przenikali do oddziału Zub-Zdanowicza, usiłując przekonać podległych mu żołnierzy do przejścia na stronę komunistów i aresztowania samego “Zęba”.
– Owi “partyzanci Słowika”, zlikwidowani przez oddział NSZ, byli przedwojennymi kryminalistami, a przestępczą działalność kontynuowali także w czasie wojny – mówił Rafał Drabik z IPN w Lublinie.
Jak podkreślali historycy IPN, nieprawdziwe okazują się w świetle odkrywanych, nowych dokumentów informacje medialne dotyczące rzekomego antysemityzmu żołnierzy NSZ. Zdaniem Wojciecha Muszyńskiego z IPN w Warszawie, na łamach podziemnej prasy związanej z obozem narodowym wielokrotnie potępiano niemieckie ludobójstwo i dystansowano się od rasistowskiej propagandy okupanta. Narodowcy odcięli się od jakiejkolwiek współpracy z Niemcami w ich antysemickiej polityce, a wszelka pomoc udzielana Niemcom przez szmalcowników w akcji skierowanej przeciwko Żydom była uważana za zdradę narodową i karana śmiercią. Jak twierdzi warszawski historyk, przypominanie przez prasę narodową losów Żydów przyczyniło się do pomocy, jaką Polacy, w tym również działacze podziemia narodowego, nieśli ukrywającym się przed terrorem niemieckiego okupanta.
Historycy IPN przypomnieli również, że obóz narodowy był uważany przez komunistów za niezwykle groźnego przeciwnika, dlatego też dążyli oni do eksterminacji przywódczych elit ruchu narodowego. To właśnie przede wszystkim żołnierzy NSZ dotykały szczególnie bestialskie śledztwa, tortury i bezprawne wyroki śmierci. Jedną z licznych ofiar był Tadeusz Łabędzki, redaktor “Wszechpolaka”, członek Komendy Głównej Narodowego Zjednoczenia Wojskowego, zamordowany w trakcie śledztwa. Miejsce jego pochówku do dziś jest nieznane.

Wojciech Wybranowski

One response to “Instytut Pamięci Narodowej odsłania mało dotąd znane bohaterskie karty z dziejów Narodowych Sił Zbrojnych

  1. Pingback: The English side of the Word Press « Wychodźstwo

Leave a comment