Brawo Panie Ministrze Szczyglo.

RAQport from Washington DC
Brawo Panie Ministrze Szczyglo.
Sluchalem Pana wypowiedzi na falach TVN24 a poslem Napieralskim
Dziekuje za obrone historii poslki, za stanowczosc, za niezmienianie swojego zdania,
Za zrownowazone odpowiedzi na prowokacyjne zarzuty pana posla Napieralskiego.
Prosze podawac wiecej niepodwazajacych fatkow.

NP: dowod ze Jaruzelski byl agentem obcego kraju jak ZSRR

Idea Naprawy Polski nadal Zywa

Zycze wytrwania

Alex Lech Bajan
Polak od 1987 roku w USA
CEO
RAQport Inc.
2004 North Monroe Street
Arlington Virginia 22207
Washington DC Area
USA
TEL: 703-528-0114
TEL2: 703-652-0993
FAX: 703-940-8300
sms: 703-485-6619
EMAIL: office@raqport.com
WEB SITE: http://raqport.com

Ostatni szef zlikwidowanych Wojskowych Służb Informacyjnych (WSI) generał Janusz Bojarski będzie jedną z najważniejszych osób w Ministerstwie Obrony Narodowej. Wczoraj szef MON Bogdan Klich (PO) potwierdził medialne spekulacje – Bojarski zostanie szefem Departamentu Kadr MON. A to z kolei oznacza, że prominent dawnej WSI będzie miał istotny wpływ na awanse w Wojsku Polskim.

Minister obrony Bogdan Klich potwierdził wczoraj wieczorem, że podjął decyzję o powołaniu Janusza Bojarskiego na dyrektora Departamentu Kadr MON. Zastąpi on na tym stanowisku oficera wywodzącego się z młodego pokolenia, Piotra Borowego. Zdaniem ministra Klicha, powołanie generała Janusza Bojarskiego, ostatniego szefa zlikwidowanych Wojskowych Służb Informacyjnych, ma charakter symboliczny, a podjął tę decyzję z dwóch powodów. – Po pierwsze, ze względu na jego kompetencje, po drugie, to symboliczna rekompensata krzywdy, którą on i wielu innych oficerów doświadczyło od poprzedniego rządu – mówił w rozmowie z PAP minister Klich.
Bojarski w 2005 r. zastąpił w WSI generała Marka Dukaczewskiego i kierował Wojskowymi Służbami Informacyjnymi odpowiedzialnymi m.in. za inwigilację prawicy, nielegalny handel bronią i przestępcze działania w sektorze gospodarki do likwidacji tych służb w październiku 2006 roku. Również na symbolikę – tyle że negatywną – takiej nominacji zwraca uwagę były minister obrony narodowej Aleksander Szczygło. Według niego, dyrektor Departamentu Kadr MON ma duży wpływ na politykę kadrową resortu i to właśnie on wskazuje ministrowi obrony narodowej potencjalnych kandydatów. – Chłopcy z WSI będą teraz decydowali o tym, kto będzie awansował w wojsku. Ta decyzja jest na wskroś niezrozumiała, nieprzemyślana i niebezpieczna – uważa Szczygło.
Wojciech Wybranowski

Aleksander Szczygło
Aleksander Szczygło
ur. 1963

Minister Obrony Narodowej
Okres urzędowania od 7 lutego 2007
do 7 września 2007
od 10 września 2007
do 16 listopada 2007
Partia polityczna Prawo i Sprawiedliwość
Poprzednik Radosław Sikorski
Następca Bogdan Klich
szef Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej
Partia polityczna Prawo i Sprawiedliwość
Okres urzędowania od 2 sierpnia 2006
do 7 lutego 2007
Poprzednik p.o. Robert Draba
Następca p.o. Robert Draba
Aleksander Marek Szczygło (ur. 27 października 1963 w Jezioranach, woj. warmińsko-mazurskie) – prawnik, polityk, poseł na Sejm (2001-2006 i od 2007). Od 7 lutego do 7 września 2007 i ponownie od 10 września 2007 minister obrony narodowej w rządzie Jarosława Kaczyńskiego; w okresie 7 września-10 września 2007 sekretarz stanu i kierownik w Ministerstwie Obrony Narodowej.

Wykształcenie
W 1990 ukończył studia na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego pod kierunkiem Lecha Kaczyńskiego. W 1996 ukończył roczny kurs dla pracowników administracji publicznej z Europy Środkowej i Wschodniej organizowanym przez Uniwersytet w Georgetown (zajęcia odbywały się na University of Wisconsin)[1] oraz odbył praktykę w Kongresie Stanów Zjednoczonych.

Kariera zawodowa i polityczna
W latach 1990-1991 pracował jako asystent senatora Lecha Kaczyńskiego w Biurze OKP w Gdańsku. Jednocześnie pracował jako specjalista w biurze prawnym Komisji Krajowej NSZZ “Solidarność”. Kolejne etapy jego kariery zawodowej były również związane z osobą Lecha Kaczyńskiego: w latach 1991-1992 pracował jako specjalista ds. legislacyjnych w kierowanym przez Kaczyńskiego Biurze Bezpieczeństwa Narodowego, a po powołaniu Kaczyńskiego na stanowisko prezesa Najwyższej Izby Kontroli w 1992 został dyrektorem gabinetu prezesa. W NIK pracował do 1995.

Aleksander Szczygło odbiera nominację na szefa Kancelarii PrezydentaW 1997 był doradcą Głównego Inspektora w Głównym Inspektoracie Pracy (zob. Państwowa Inspekcja Pracy). W latach 1997-2000 pracował jako dyrektor Departamentu Informacji i Kształcenia Europejskiego w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej. W 2001 był doradcą prezesa zarządu PKO BP S.A.

W 2001 został wybrany do Sejmu z listy Prawa i Sprawiedliwości. Ponownie wybrany 25 września 2005. Jako parlamentarzysta zajmował się głównie problematyką integracji europejskiej. 23 grudnia 2005 został powołany na stanowisko sekretarza stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej. Przestał pełnić tę funkcję 2 sierpnia 2006. Tego samego dnia został powołany na stanowisko szefa Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Tym samym wygasł jego mandat poselski.

5 lutego 2007 przyjął od Prezesa Rady Ministrów Jarosława Kaczyńskiego[2] propozycję objęcia funkcji ministra obrony narodowej po Radosławie Sikorskim, który podał się do dymisji. Oficjalne powołanie w skład Rady Ministrów przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego nastąpiło 7 lutego 2007. 14 marca 2007 otrzymał nominację w skład Rady Bezpieczeństwa Narodowego. 7 września 2007 został odwołany z Rady Ministrów i jednocześnie powołany na sekretarza stanu i kierownika w Ministerstwie Obrony Narodowej. 10 września 2007 prezydent ponownie wręczył mu nominację na ministra obrony narodowej.

W wyborach parlamentarnych w 2007 po raz trzeci uzyskał mandat poselski, otrzymując w okręgu olsztyńskim 29 592 głosy.

13 grudnia 1981 r. – stan wojenny.

13 grudnia 1981 r. – stan wojenny.
Mówcie o tym dzieciakom i dużym,
że wolność krzyżami się mierzy.

Więc mamy krzyże w Gdańsku,
ale jeszcze z kotwicą – z nadzieją.
Mamy jeszcze krzyże w Poznaniu,
ale jeszcze skrępowane.
Jest jeszcze tyle kamieni,
które wołać będą, jeśli żywi zapomną.
Ojczyzno ma!
Tyle razy we krwi skąpana,
ach, jak wielka dziś Twoja rana!

Tak nam się wtedy wydawało,
że gdy będziemy solidarni,
gdy zło dobrem zwyciężymy,
gdy będziemy wolni
to będziemy tacy szczęśliwi,
będziemy sobie pomagać,
poświęcimy sztandary,
będziemy modlić się
i pracować uczciwie.

Oj, Polaczki! Wy tylko tak mówicie.
Minęło 26 lat od Solidarności,
od stanu wojennego.
Czołgi wszystko zrównały.
Sztandary poszarpaliśmy na partie.
Popadliśmy w nowe niewole.

Dlaczego to tak jest w tym Narodzie?
Walczyć i zwyciężać umiemy.
Jesteśmy społeczeństwem,
które gdy nie walczy, to się bije.
Oj, trudna ta moja Polska!
Nie umiemy być wolni.

Pomieszała się nam wolność ze swawolą,
miłość z seksem, procesja z paradą.
Poprostujcie to wszystko!
Wy, którzy Rzeczpospolitą władacie.
Staliśmy się pośmiewiskiem narodów.
Nie mamy króla ani kapłana, ani proroka.
Patrzcie,
że niedokończone są dziejów losy.
To teraz potrzebna nam modlitwa
Mojżesza, a Aaron i Hur niech
podtrzymują jego ręce
aż przyjdzie pełne zwycięstwo.
To teraz, gdy przeszliśmy przez
Morze Czerwone i Jordan
trzeba ostatecznie zdecydować:
Kładę przed Wami życie i śmierć,
dobro i zło, błogosławieństwo i przekleństwo.
Wybierajcie!
Ja i mój dom
ostajemy przy Bogu.

Dla Polski być – to ostać przy Bogu.
Odejść do innych bożków – to zginąć.
A ja wierzę, że nawet z wyschniętych
kości wskrzesi sobie Bóg Naród doskonały.
Stanie Prorok w Brukseli i w Warszawie
i zagrzmi: Nie zabijaj, nie cudzołóż
i nie mów fałszywego świadectwa.
I będzie Polska!

ks. Tymoteusz

List o. dyrektora Tadeusza Rydzyka do premiera Donalda Tuska

List o. dyrektora Tadeusza Rydzyka do premiera Donalda Tuska
Nasz Dziennik, 2007-12-12
Toruń, 11 XII 2007 r.
P.T.
P. Premier Donald Tusk

Panie Premierze,

Od paru lat Radio Maryja ze słuchaczami i kierownictwem było celem niewybrednych ataków: pomówień, słów obrazy, oszczerstw, gróźb rzucanych przez Pana i Pana ugrupowanie. Był też – wydawało się – pojednawczy list Pana Komitetu Wyborczego przed wyborami – do naszego Radia i jego dyrektora. Po wyborach mówił Pan do Polaków o pojednaniu, miłości, przebaczeniu. Można by pomyśleć, iż są nadzieje na normalność.

Jednak zaraz po tej Pana wypowiedzi nastąpiło wiele faktów i tak m.in.:

Pani minister Julia Pitera w mediach bez podstaw w rzeczywistości mówi: przyjrzymy się finansom Radia Maryja. Jest to sugerowanie, iż takie nadużycia mają miejsce i odbiera to dobre imię Radiu Maryja.

Pani minister Barbara Kudrycka mówi, że zbadamy, czy uczelnia Tadeusza Rydzyka (nawet nie ks. Tadeusza Rydzyka) nie ma nadużyć prawnych. Jest to kolejna sugestia, iż takie nadużycia mają miejsce. Insynuacja ta odbiera dobre imię naszej Uczelni.

Na dzień przed uroczystością rocznicową Radia Maryja Ministerstwo Obrony Narodowej odwołuje Artystyczny Zespół Reprezentacyjny Wojska Polskiego. Wcześniej było ustalone, iż weźmie on udział w tej uroczystości. Dodać trzeba, że występował on u nas nawet wówczas, gdy rządzili komuniści.

Przed kilkoma dniami Pani Danuta Huebner kwestionowała z racji ideologicznych program zatwierdzony przez rząd polski dotyczący dotacji UE na rozwój naszej uczelni WSKSiM w Toruniu.

Z kolei dziś dowiadujemy się z prasy, iż Platforma Obywatelska chce przez Ministerstwo Środowiska wstrzymania u nas badań geotermalnych, szukając sposobów na podważenie wcześniej podpisanej umowy.

Wygląda na to, iż niechęć, którą wyrażał Pan i Pana ugrupowanie od paru lat wobec Radia Maryja, nie skończyła się, ale przeobraziła w działanie prowadzące do jego zniszczenia. Działania te są przeciwko milionom słuchaczy – Polaków w kraju i na całym świecie. Są to działania przeciw Polsce, która potrzebuje budowania Jej we wzajemnym dialogu i jedności.

O. Tadeusz Rydzyk CSsR
Współpracownicy i Słuchacze

Prosimy o poparcie wszystkich, którym jest drogie
Radio Maryja, i wysyłanie listów do Pana Premiera.

Kancelaria Prezesa Rady Ministrów
Centrum Informacyjne Rządu
Al. Ujazdowskie 1/3, 00-583 Warszawa
faks: 022 625 28 72; 694 72 65
e-mail: cirinfo@kprm.gov.pl

Instytut Pamięci Narodowej odsłania mało dotąd znane bohaterskie karty z dziejów Narodowych Sił Zbrojnych


Instytut Pamięci Narodowej odsłania mało dotąd znane bohaterskie karty z dziejów Narodowych Sił Zbrojnych

Jedno z największych ugrupowań podziemnych Polski Podziemnej, zaangażowane w walkę z niemieckim i komunistycznym okupantem, w ochronę dóbr polskiej kultury i pomoc ludności żydowskiej – o przemilczanych, często zakłamywanych przez lewicowe i liberalne media dziejach Narodowych Sił Zbrojnych mówili w Poznaniu historycy IPN podczas specjalnej konferencji naukowej “Obóz narodowy w obliczu dwóch totalitaryzmów”.

Bohaterska walka Narodowych Sił Zbrojnych najpierw z okupantem niemieckim, a później z niemniej okrutnym komunistycznym, reprezentowanym przez kolaboranckie oddziały Armii Ludowej – Gwardii Ludowej, to wciąż jeszcze najmniej znany element polskiej historii. I nic dziwnego, przez lata bowiem wokół Narodowych Sił Zbrojnych narosło wiele nieprawdziwych, kłamliwych mitów stworzonych przez propagandę komunistyczną w okresie PRL, powielanych jeszcze dzisiaj przez lewicowe i liberalne media. Te produkowane przez komunistyczny aparat propagandy kłamstwa doprowadziły do zafałszowania historii powiązanych z obozem narodowym ugrupowań niepodległościowych, które często jako pierwsze podejmowały walkę zbrojną z najeźdźcą.
O nieznanych dotąd faktach z dziejów Narodowych Sił Zbrojnych mówili w poniedziałek w Poznaniu naukowcy Instytutu Pamięci Narodowej. Specjalna konferencja naukowa “Obóz narodowy w obliczu dwóch totalitaryzmów” obok aspektu naukowego miała również – co podkreślali uczestnicy debaty – charakter edukacyjny, gdyż historia największego i najliczniejszego obozu politycznego pierwszej połowy XX wieku wciąż pozostaje nieznana. Naukowcy omawiali dzieje i polityczny aspekt działalności między innymi Narodowej Organizacji Wojskowej w Wielkopolsce, stworzonej na bazie oddziałów wojskowych Stronnictwa Narodowego. NOW, która powstała jako druga fala konspiracji na terenie Wielkopolski w 1943 roku, liczyła 10 tysięcy członków, posiadała m.in. własny wywiad – co ciekawe, w skład którego wchodzili wyłącznie Polacy narodowości niemieckiej. Schwytani przez gestapo zostali poddani okrutnemu śledztwu jako “zdrajcy Rzeszy”. W skład NOW wchodziły również: Dział Legalizacji, Dział Szkoleń Wojskowych oraz Straż Porządkowa, czyli oddziały specjalne szykowane do akcji bezpośredniej przeciwko wojskom i administracji niemieckiej.
– W połowie 1943 roku komendant Okręgu Poznańskiego NOW przygotował okręg do scalenia z Armią Krajową. W dniu, w którym miało dojść do scalenia, członkowie NOW zostali zatrzymani przez gestapo – mówił Rafał Sierchuła z poznańskiego IPN.
Wiele miejsca historycy Instytutu Pamięci Narodowej poświęcili również działalności Narodowych Sił Zbrojnych na terenie Kraśnika, zwłaszcza ich legendarnemu przywódcy na tym terenie rotmistrzowi Leonardowi Zub-Zdanowiczowi, jednemu z założycieli późniejszej Brygady Świętokrzyskiej. To właśnie walka tego bohaterskiego żołnierza wymierzona zarówno w okupanta niemieckiego, jak i zbrodnicze, często składające się z dawnych grup przestępczych oddziały GL – AL była szczególnie często zakłamywana przez historyków dyspozycyjnych wobec władz komunistycznych. Tak było chociażby w przypadku tzw. mordu pod Borowem, gdzie oddział NSZ dowodzony przez Leonarda Zub-Zdanowicza otoczył i zlikwidował grupę komunistyczną GL pod dowództwem “Słowika”. Zdaniem części historyków i publicystów z okresu PRL, ale również współczesnych, miał być to “haniebny mord” dokonany na “lewicowych żołnierzach”. Z ustaleń IPN wynika jednak, że “Słowik” i jego banda nie prowadzili walki z Niemcami, do momentu likwidacji jego grupa nie stoczyła ani jednego boju z okupantem, zajmowała się natomiast rabowaniem miejscowej ludności cywilnej. Co więcej, “Słowik” najprawdopodobniej wkroczył na tereny zajmowane przez NSZ w ramach “akcji specjalnej” wymierzonej przeciw dowództwu Narodowych Sił Zbrojnych. Jego emisariusze przenikali do oddziału Zub-Zdanowicza, usiłując przekonać podległych mu żołnierzy do przejścia na stronę komunistów i aresztowania samego “Zęba”.
– Owi “partyzanci Słowika”, zlikwidowani przez oddział NSZ, byli przedwojennymi kryminalistami, a przestępczą działalność kontynuowali także w czasie wojny – mówił Rafał Drabik z IPN w Lublinie.
Jak podkreślali historycy IPN, nieprawdziwe okazują się w świetle odkrywanych, nowych dokumentów informacje medialne dotyczące rzekomego antysemityzmu żołnierzy NSZ. Zdaniem Wojciecha Muszyńskiego z IPN w Warszawie, na łamach podziemnej prasy związanej z obozem narodowym wielokrotnie potępiano niemieckie ludobójstwo i dystansowano się od rasistowskiej propagandy okupanta. Narodowcy odcięli się od jakiejkolwiek współpracy z Niemcami w ich antysemickiej polityce, a wszelka pomoc udzielana Niemcom przez szmalcowników w akcji skierowanej przeciwko Żydom była uważana za zdradę narodową i karana śmiercią. Jak twierdzi warszawski historyk, przypominanie przez prasę narodową losów Żydów przyczyniło się do pomocy, jaką Polacy, w tym również działacze podziemia narodowego, nieśli ukrywającym się przed terrorem niemieckiego okupanta.
Historycy IPN przypomnieli również, że obóz narodowy był uważany przez komunistów za niezwykle groźnego przeciwnika, dlatego też dążyli oni do eksterminacji przywódczych elit ruchu narodowego. To właśnie przede wszystkim żołnierzy NSZ dotykały szczególnie bestialskie śledztwa, tortury i bezprawne wyroki śmierci. Jedną z licznych ofiar był Tadeusz Łabędzki, redaktor “Wszechpolaka”, członek Komendy Głównej Narodowego Zjednoczenia Wojskowego, zamordowany w trakcie śledztwa. Miejsce jego pochówku do dziś jest nieznane.

Wojciech Wybranowski

United States of America Please pay back to Poland

United States of America Please pay back to Poland
for all the help we did to the free world.
Międzywojenna Warszawa

Poland – making a difference

[youtube=http://www.youtube.com/watch?v=rACmwAGyne0&rel=1″>
MAREK GRECHUTA – Gdy zabraknie ci usmiechu…
Hello from Lech Bajan polish in Washington DC.

All our friends in Iran and Iraq.

Please do what you can to save the polish troops Iraq and Afganistan.

Please contact all your friends and do that.

Poland is only to help you. “For our freedom and yours” and thank you all Persian friends for the help during the World War II.

Poland – making a difference

Poland – making a difference

Poland – making a difference

Alex Lech Bajan
CEO
RAQport Inc.
2004 North Monroe Street
Arlington Virginia 22207
Washington DC Area
USA
TEL: 703-528-0114
TEL2: 703-652-0993
FAX: 703-940-8300
sms: 703-485-6619
EMAIL: office@raqport.com
WEB SITE: http://raqport.com

Grazie, Giovanni Paolo II

[youtube=http://www.youtube.com/watch?v=IST42JmcdRU&rel=1″>

Hello from Lech Bajan polish in Washington DC.

All our friends in Iran and Iraq.

Please do what you can to save the polish troops Iraq and Afganistan.

Please contact all your friends and do that.

Poland is only to help you. “For our freedom and yours” and thank you all Persian friends for the help during the World War II.
Solidarity and Labor Unions in Poland and Iran in Farsi

Grazie, Giovanni Paolo II


Original, creative, touching. Well done! Thank you for sharing this great film.
Alex Lech Bajan
CEO
RAQport Inc.
2004 North Monroe Street
Arlington Virginia 22207
Washington DC Area
USA
TEL: 703-528-0114
TEL2: 703-652-0993
FAX: 703-940-8300
sms: 703-485-6619
EMAIL: office@raqport.com
WEB SITE: http://raqport.com